Wrocławskie krasnale
Figurki krasnali wtopiły się przez ostatnie lata w miejski krajobraz Wrocławia na tyle mocno, że mało kto zastanawia się skąd one tak właściwie się wzięły.
Lata 80., wszechobecna cenzura, łamanie praw człowieka, puste półki w sklepach, zakłamanie polityków i po prostu szara rzeczywistość – wszystko to było powodem do utworzenia się grupy, która w sposób niebanalny i bez użycia siły spróbować coś zmienić, dać ludziom swego rodzaju alternatywę. Czasy komunizmu nierozerwalnie wiążą się z kolorem czerwony, stąd też owa alternatywa miała być pomarańczowa. Pierwsze krasnoludzkie twory powstały w nocy z 30 na 31 sierpnia 1982 r. na transformatorze w dzielnicy Sępolno oraz na bloku na Biskupinie. Wyszły spod ręki, a właściwie spreju Waldemara „Majora” Frydrycha vel komendanta Twierdzy Wrocław, jak żartobliwie określał sam siebie Frydrych, oraz jego przyjaciela Wieśka Cupały. Pomarańczowi starali się walczyć z zakłamaniem PRL-u. Krasnale na milicyjnych plamach budziły zainteresowanie i ogromne emocje mieszkańców, a postać małego skrzata stała się na zawsze symbolem grupy.
Po pewnym czasie krasnale zaczęły „schodzić” z murów i pojawiły się wśród Wrocławian w postaci figurek. Najpierw przy ulicy Świdnickiej odsłonięto pomnik Papy Krasnala. Kolejnym krokiem było odsłonięcie przez prezydenta miasta tabliczki na ścianie kamienicy Jaś. Tabliczka jest swego rodzaju szyldem, a napis na nim głosi: Muzeum Krasnoludków. Żeby Krasnale jej przypadkiem nie przeoczyły, zamocowano ją na wysokości ludzkich kolan.
Od 2005 r. na ulicach miasta zaczęły pojawiać się małe figurki krasnoludków. Pierwsze z nich zostały zaprojektowane przez absolwenta wrocławskiej ASP – Tomasza Moczka. Były to: Szermierz przy Uniwersytecie Wrocławskim, Rzeźnik na Starych Jatkach, dwa Syzyfki przy ulicy Świdnickiej oraz Pracz Odrzański przy moście Piaskowym. Od tamtej pory krasnoludzki licznik wciąż bije, figurek ciągle przybywa i trudno jednoznacznie określić ile ich tak naprawdę jest. Szacuje się, że ponad 200, a dokładną wielkość krasnoludzkiej społeczności można poznać zaglądając do Wielkiego Spisu skrzętnie chronionego przez krasnala Klucznika.